Klasyka gruszkowego deseru

Co sobie wyobrażam, kiedy pomyślę o deserze z gruszką? Oczywiście klasyk - gruszka w winie. Choć jest chyba najbardziej popularny, to jest także moim ulubionym. Mimo że jest pracochłonny, to zawsze z chęcią będę przygotowywać. I oczywiście ze smakiem konsumować :)
Ostatnio miałem ogromną przyjemność serwować go na spotkaniu. A efekt? Bardzo proszę:


Oczywiście przedstawiam swoją wersję przygotowania:
  • 5 gruszek - małych i twardych
  • butelka czerwonego wina (wytrawne lub półwytrawne)
  • laska cynamonu
  • 5 goździków
  • łyżka miodu
  • tabliczka czekolady
Masa budyniowa
  • pół litra mleka
  • 2 opakowania budyniu (śmietanka lub wanilia)
  • pół kostki masła
  • cukier puder

Gruszki obierz i usuń gniazda nasienne. Włóż do garnka, najlepiej na stojąco, zalej winem i dodaj przyprawy. Ponieważ wino jest zimne, miód można rozpuścić wcześniej w odrobinie ciepłej wody. Należy jednak pamiętać, żeby nie przekraczała 60 stopni!
Garnek przykryj i odstaw do lodówki na noc. Nie jest to punkt konieczny, jednak po wielu próbach wiem, że owoce są wtedy bardziej aromatyczne.
Gruszki zagotuj i zostaw na około 45 minut na wolnym ogniu. Po tym czasie nie powinny się rozgotować, a jedynie lekko zmięknąć.

W międzyczasie przygotuj masę budyniową - ja robię to z dwóch paczek budyniu w mleku na jedną (jest gęsty i później nie pływa na talerzu...). Odstaw do wystygnięcia. Masę w temperaturze pokojowej miksuj na wolnych obrotach dodając powoli ciepłe masło i cukier puder do smaku.

Gotowe gruszki, przed podaniem, trzeba dobrze odsączyć z płynu. Na samym końcu oblej czekoladą. Ja miałem proporcje gorzkiej i mlecznej 2:1 - nie zdominowała ani nie zasłodziła :) W połączeniu z cytrusową kawą mrożoną... Pycha!

Komentarze

  1. Wygląda bardzo ciekawie :) i pewnie też tak smakuje:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zaciekawił Cię temat? Masz pytania? Zostaw po sobie ślad!

Popularne posty